Spotkanie
Duchowa perspektywa, która ukształtuje twoją wiarę i przygotuje ją
na nadchodzące Boże poruszenie

O książce:
W tej książce Shawn dzieli się osobistymi doświadczeniami życiowymi i opowiada o swoich spotkaniach z Bogiem, które ukształtowały jego duchową perspektywę i popchnęły go do zgłębiania prawd biblijnych i studiowania najróżniejszych obszarów związanych z nauką. Dowiesz się z niej, jak kluczowa jest relacja z Bogiem, słuchanie Jego głosu i podążaniem za Nim, nawet jeśli rozum podpowiada co innego. Niezwykle inspirująca lektura.

Recenzja:
Spotkania z Bogiem budują wiarę i rzucają światło na biblijne prawdy. Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, potrzebujemy słyszeć Boży głos i uczyć się od ludzi takich jak Shawn,
którzy mieli wyjątkowe przeżycia. Niewielu jest takich przywódców duchowych jak Shawn Bolz. Nie tylko ma on niewiarygodne prorocze obdarowanie, ale jest wręcz ucieleśnieniem miłości Boga i nosi w sercu pragnienie sprawiedliwości. Jego umiejętność przekazywania proroczych doświadczeń i mądrości w bardzo przystępny, niereligijny i praktyczny sposób wyróżnia jego i jego książkę. Wierzę jednak, że jest ona naprawdę wyjątkowa z jeszcze jednego powodu: zawiera klucze aktywujące ponadnaturalne spotkania w życiu ludzi oraz przełomowe spostrzeżenia Shawna na temat tego, jak te doświadczenia przetwarzać. Rozpaczliwie potrzebujemy w obecnym czasie duchowych doświadczeń.
Wiem, że wszyscy, którzy przeczytają tę książkę, będą nią – podobnie jak ja – niezwykle pobłogosławieni.
Rabbi Jason Sobel, założyciel Fusion Global, autor książek, m.in. Mysteries of the Messiah: Unveiling Divine Connections From Genesis to Today

O autorze:
Shawn Bolz jest gospodarzem programów telewizyjnych, autorem książek, producentem
medialnym i usługującym proroczo mówcą, który prowadzi rozmowy w kościołach, w przemyśle
rozrywkowym i ruchach sprawiedliwości społecznej. Pomaga wierzącym łączyć wiarę z kulturą
w sposób, który przynosi transformację. Jego niezwykła perspektywa na służbę otwiera mi drzwi na całym świecie do kościołów, prezesów firm, osób zaangażowanych w przemysł rozrywkowy i spotkań
ze ogólnoświatowymi przywódcami. Shawn Bolz jest autorem kilku książek, w tym takich bestsellerów jak Klucze do ekonomii nieba czy Przetłumaczyć Boga. Obecnie jest gospodarzem podcastów
The Exploring Series with Shawn Bolz, które obejmują Exlploring the Prophetic i Exploring the Markeplace w kanałach podcastwoych Charisma Podcast Network, a także Discovering God with Shawn Bolz w stacji TBN i Your Prophetic Journey with Shawn Bolz na YouTubie. Mieszka w Los Angeles ze swoją żoną Cherie i dwiema córkami.
 

Przeczytaj fragment:
Osoba, na którą patrzyłem, była Australijką. Miała brązowe, falowane włosy średniej długości i pracowała w firmie innowacyjnej. Jej biznes jeszcze się nie rozwinął. Zajmowała się jakimś rodzajem technologii żywności, ale miała utrudnienia z przebiciem się ze swoją firmą na rynku. Jej obecna sytuacja była zniechęcająca. Kończył się budżet przeznaczony na rozwój, a pewien klient lub inwestor wycofał się ze współpracy. Wyglądało na to, że koniec jest bliski.
Anioł położył dłoń na moim ramieniu i poczułem się, jakby nagle ktoś mnie podłączył do prądu o bardzo wysokim napięciu. Spojrzałem ponownie na kobietę. Zobaczyłem moment, w którym po raz pierwszy pojawił się jej pomysł – pochodził wprost z Bożej obecności. W taki sam sposób obecność otwierała drogę Izraelitom. Nieśli Arkę z miejsca na miejsce i nie wątpili w Bożą interwencję, ponieważ to, co robiła dla nich Boża obecność unosząca się ponad Arką, było niezaprzeczalne.
Kobieta niosła ten fragment Bożego zrozumienia i pomysł dotyczący połączenia żywności i technologii, a kiedy spojrzałem głębiej, dojrzałem, że to tkwiło w niej jak ziarno. To ziarno miało w sobie koncepcję pewnego rodzaju połączenia żywności i przemysłu technologicznego, ale i coś jeszcze. Głębiej w tym ziarnie było współczucie i finansowanie grupy narażonej na ryzyko. W jej pomyśle na biznes, zrodzonym z jej połączenia z Bogiem, tkwiło ziarno jednego z największych Bożych poruszeń, ale wróg z tym walczył.
– Gdyby tylko wiedziała, że to nie był po prostu dobry pomysł, ale pomysł pochodzący od samego Boga! Zobaczyłaby, w co On mógłby to zamienić! – powiedziałem.
Potem kobieta poszła na spotkanie małej grupy, z którą była związana, i poprosiła o modlitwę. Kiedy inni wierzący modlili się za nią, zobaczyłem, że ukryte w niej ziarno otworzyło się i zaczęło kiełkować. Zakorzeniło się i parło w górę. Kobietę przepełniła Boża, nadprzyrodzona energia, nie była to już jej własna siła i zdolności.
– Jej! – wykrzyknąłem.
– Kiedy współpracujesz z Bogiem – odrzekł anioł – napełnia cię Jego zapał i realizujesz Jego cele. Możesz przechodzić przez trudne dni, ale zobacz, jak piękne jest to, że ta kobieta w jednej chwili nie tylko zyskała zachętę, ale i weszła na kolejny poziom wzrostu. Ziarno w niej zasiane jest tak wyjątkowe, że może zmienić warunki życia całej grupy ludzi. Może też pomóc zniwelować negatywne aspekty przemysłu spożywczego, ponieważ jej pomysł jest prostym rozwiązaniem wielkich problemów. Jakże On miałby tego nie wesprzeć?
– Dlaczego więc to jest takie trudne? – spytałem.
– Ponieważ On prowadzi ją przez proces, którego żaden człowiek nie może przejść za nią. Ten proces został tak zaplanowany, aby doprowadzić ją do celu, którego nie osiągnęła żadna inna firma. Nawet przedsiębiorstwa, całe branże i kraje, które rozwijają się najszybciej, robiąc spektakularne kroki naprzód, nie nadążają za Bogiem, choć nam się wydaje, że szybko się rozwijają. To ziarno wzrośnie w niej tylko wtedy, jeśli będzie posłuszna Jego sercu i podda się temu nadnaturalnemu procesowi
wymagającemu od niej zaangażowania całej jej wiary. Wiara nie jest tylko dodatkiem, jest najważniejszym darem, który utwierdza cię w przekonaniu, że Bóg mieszka w tobie, a nie gdzieś w przestworzach, i że zrealizuje to, co ma dla ciebie. Ten proces jest inny – ciągnął anioł – ponieważ prowadzi do miejsca, o którym nikt do tej pory nie słyszał i którego nikt nie zna. Tak musi być, jeśli mamy ujrzeć, jak Jezus otrzymuje pełnię tego, za co zapłacił na krzyżu. Jego zamiarem było odnowienie wszystkiego. Nie można oczekiwać Bożych rezultatów, jeśli pominie się Boży proces.
Zacząłem rozmyślać nad zwrotem „wielkie dojrzewanie”, którego użył anioł, omawiając te nadprzyrodzone spotkania. Uświadomiłem sobie, że Bóg w tym wielkim dojrzewaniu zapewniał na ziemi takie zaopatrzenie, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. W całym pokoleniu ludzi przejawiały się rzeczy, których dotąd nie widziano.
Jako przedstawiciel pokolenia X byłem świadkiem pojawienia się mikrofali, kolorowego telewizora, wirtualnej rzeczywistości, komputerów wielkich jak moje biurko (które niewiele mogły) i zegarka, dzięki któremu mogę oglądać filmy albo rozmawiać z ludźmi. Połowa urządzeń w moim domu jest w stanie zadzwonić do kogoś w dowolnej części świata, a nawet zapewnić połączenie wideo. Porównaj to do telefonów, które wisiały przymocowane do ściany i nie można ich było zanieść dalej, niż pozwalał na to
kabel. Doświadczyliśmy rozwoju jak żadne inne pokolenie. Rzeczy naturalne są odbiciem tego, co wcześniej było niewidzialne. Ludzie są teraz zaślepieni, ale Bóg niebawem otworzy ich oczy. [...].
Kiedy uświadomimy sobie, jak gigantyczny krok naprzód zrobiliśmy w dziedzinie technologii, edukacji, globalizacji i praw człowieka, zobaczymy, że mamy do czynienia nie z jednym znakiem, ale z tysiącami znaków, które widzimy w tysiącu różnych obszarów życia. Jesteśmy u progu wielkiego, globalnego wylania, którego pierwsze oznaki już widać w pewnych miejscach i branżach na całym świecie.