"Sam Pan ostrzega w Piśmie, że w dniach ostatnich przyjdzie wielu w Jego imię twierdząc, że On rzeczywiście jest Chrystusem, a mimo to zwiodą wielu. Wierz mi, jest wielu takich i nie wierzę, że większość z nich wie, że są oszustami. Mogę ci podać cechy charakterystyczne tych wszystkich, których spotkałem:  poddają się w czasie podróży, zatrzymują się zanim osiągną swoje przeznaczenie. Pójście do przodu wymaga wiary, a oni wybierają raczej postępowanie podszyte strachem niż wiarę. Następnie zaczynają myśleć, ze strach jest wiarą i tak właściwie to postrzegają ściany strachu dokoła ich więzień jako warownie prawdy. Strach uczyni to samo z twoją zdolnością widzenia i zaczniesz postrzegać te umocnienia w ten sam sposób. Bardzo niewielu z tych ludzi jest prawdziwie nieszczera. Oni są naprawdę szczerzy, ale są zwiedzeni przez jedno z największych ze wszystkich oszustw: strach przed zwiedzeniem".
"Czy powinienem z nimi walczyć?"
"Rozumiem twoje pytanie i sam je sobie zadawałem wiele razy. Oni niszczą wiarę tak wielu ludzi i powodują o wiele większe zniszczenia u wierzących niż wszystkie razem kulty oraz sekty. Nadejdzie czas, kiedy wszystkie takie kamienie potknięcia będą usunięte, ale na razie oni także służą celowi czyniąc drogę trudniejszą".