Czy ateizm to religia? Jakie są logiczne skutki ateistycznego światopoglądu oraz cele i taktyki zwolenników nowego ateizmu? Czy bez wiary w biblijnego Boga da się uzasadnić moralność czy prawa logiki? Na ile argumenty niewierzących są racjonalne i logiczne? Czy ateiści, coraz jawniej i głośniej krzyczący, że nie ma Boga, nie gonią w piętkę, nieświadomi kruchości podstaw własnego światopoglądu?

W trzecim tomie z serii „Biblioteka kreacjonisty” przyglądamy się celom i taktykom zdeklarowanych ateistów oraz analizujemy ich przesłanie. O ile irracjonalna religia ateizmu prowadzi do braku nadziei, o tyle objawiona w Słowie Bożym ewangelia Jezusa Chrystusa napawa nadzieją i nadaje życiu sens. „Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności. Mienili się mądrymi, a stali się głupi. I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy” (Rz 1,20–23).